„Pazury” dla ochrony: Znaleziono nową australijską pszczołę związaną z rzadkim dzikim kwiatem

28

Australia stoi w obliczu narastającego kryzysu zapylania spowodowanego niewystarczającą wiedzą na temat owadów tak ważnych dla rozmnażania roślin. Ta luka informacyjna stwarza poważny problem: badacze często nie wiedzą, które zapylacze wspierają rośliny krytycznie zagrożone, co utrudnia wdrożenie skutecznych działań ochronnych.

Co więcej, różnorodność australijskich pszczół pozostaje w dużej mierze niezbadana. Wiele regionów nie zostało zbadanych, a niezliczone gatunki nie zostały jeszcze formalnie opisane przez naukowców. Ta ukryta różnorodność biologiczna podkreśla pilność ciągłych badań.

Nowe odkrycie rzuca światło na te powiązane ze sobą kwestie: Naukowcy zidentyfikowali nieznany wcześniej gatunek pszczół z rodzaju Megachile w Australii Zachodniej. Co ciekawe, odkryto, że ta wyjątkowa pszczoła odwiedzała zarówno krytycznie zagrożony dziki kwiat Marianthus aquilonaris, jak i sąsiednie malaje – ważne odkrycie, które podkreśla jej potencjalną rolę w zapylaniu kilku gatunków roślin w jej ograniczonym siedlisku.

„Natknąłem się na to, badając rzadki Marianthus aquilonaris ” – wyjaśnia dr Keith Prendergast, badacz z University of Southern Queensland i Curtin University. „Pszczoła odwiedzała zarówno ten zagrożony dziki kwiat, jak i pobliskie malaj”. Dalsza analiza z wykorzystaniem kodowania DNA potwierdziła, że ​​samice i samce należały do ​​tego samego, wcześniej nieznanego gatunku. Żadna z nich nie odpowiadała żadnym istniejącym zapisom dotyczącym pszczół w naukowych bazach danych lub zbiorach muzealnych pod względem cech fizycznych.

Ta nowa pszczoła z rodzaju Megachile jest znacząca nie tylko ze względu na swoją wyjątkową morfologię – samice mają uderzające „pazury” – ale także dlatego, że stanowi pierwszy nowy dodatek do tego gatunku pszczół odkryty w ciągu ostatnich dwóch dekad. Odkrycie podkreśla, że ​​nawet na pozornie dobrze zbadane obszary, takie jak Australia Zachodnia, kryje się niewyobrażalne życie, co przypomina, że ​​utrata różnorodności biologicznej może nastąpić szybciej, niż jesteśmy w stanie ją wyśledzić.

Znalezisko jest szczególnie istotne ze względu na fakt, że małe siedlisko pszczoły pokrywa się z siedliskiem krytycznym dla Marianthus aquilonaris. Oba gatunki stoją w obliczu potencjalnych zagrożeń wynikających z niszczenia siedlisk w wyniku działalności takiej jak górnictwo i zmiany klimatyczne.

Dr Prendergast podkreśla: „Ponieważ te dwa gatunki występują na tak ograniczonym obszarze, oba są podatne na zakłócenia siedlisk i inne zagrożenia, takie jak zmiana klimatu”. Dodaje niepokojące ostrzeżenie: „Wiele firm wydobywczych nie prowadzi regularnie badań pod kątem występowania dzikich pszczół, w związku z czym możemy nieświadomie pomijać niezgłoszone gatunki, które odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu zagrożonych roślin i ekosystemów”.

Odkrycie tej wyjątkowej pszczoły zwraca uwagę na jeden ważny punkt: zanim te ważne siedliska ulegną nieodwracalnej zmianie, musimy pilnie zidentyfikować i zrozumieć złożoną sieć życia w nich panującą.
Bez wszechstronnej wiedzy o naszych dzikich pszczołach i ich roli ekologicznej badacze ryzykują utratę zarówno zapylaczy, jak i roślin, na których żyją, zanim naprawdę zrozumieją ich znaczenie.